A-klasa » Toruń | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
dzisiaj: 4, wczoraj: 25
ogółem: 508 638
statystyki szczegółowe
|
|||
|
W dniu dziesiejszym Stal Grudziadz rozegrala mecz w ramach 24. kolejki A-klasy torunskiej. Przeciwnikiem Stalowych byl zespol z oddalonego o 20 km od Grudziadza Radzynia Chełmińskiego. Mecz ten byl zdecydowanie wazniejszy dla druzyny Radzynianki ktora w dalszym ciagu walczy o utrzymanie w A-klasie zas Stalowi maja juz pewne miejsce w srodku tabeli teraz walcza jedynie o honor swojego klubu. Mecz rozpoczal sie punktualnie o godz 17 na stadionie przy ul. Sportowcow...
W dniu dziesiejszym Stal Grudziadz rozegrala mecz w ramach 24. kolejki A-klasy torunskiej. Przeciwnikiem Stalowych byl zespol z oddalonego o 20 km od Grudziadza Radzynia Chełmińskiego. Mecz ten byl zdecydowanie wazniejszy dla druzyny Radzynianki ktora w dalszym ciagu walczy o utrzymanie w A-klasie zas Stalowi maja juz pewne miejsce w srodku tabeli teraz walcza jedynie o honor swojego klubu. Mecz rozpoczal sie punktualnie o godz 17 na stadionie przy ul. Sportowcow. Od samego poczatku mimo klopotow kadrowych do ataku ruszyl zespol gospodarzy i juz na samym poczatku spotkania akcja napastnikow Stali mogla przyniesc prowadzenie, Miłosz Bartz zagrał do wychodzacego na czysta pozycje Mariusza Brody lecz "Manio" w sytuacji sam na sam z bramkarzem nie strzelil bramki. Ale ta akcja uskrzydlila gospodarzy ktorzy co rusz probowali wypracowac dogodna sytuacje dla swoich napastnikow. I po kilku minutach przynioslo to skutek. W 25 minucie meczu po akcji lewa strona boiska Michał Tadajewski zagrał piłke wzdloz bramki a ta trafiła pod nogi Miłosza Bartz ktory przyjał pilke i przerzucil nad interweniujacym bramkarzem Radzynianki i poraz pierwszy na stadionie uslyszec mozna bylo brawa poniewaz Stal prowadzila 1:0. Takim tez wynikiem zakonczyla sie pierwsza polowa spotkania po ktorej zdecydowanie wiecej powodow do radosci miala druzyna gospodarzy oraz licznie zgromadzona publicznosc. Na druga polowe Stalowi wyszli bez zmian z checia podwyzszenia wyniku. Gra obu druzyn poprzerwie wygladala bardzo chaotycznie. Goscie z Radzynia liczyli na kontre posylajac dalekie pilki od razu do napastnikow Stalowi zas probowali podwyzszyc prowadze aby uspokoic gre. W 70 minucie na ul. Sportowców znow rozlegly sie brawa a to za sprawa Mariusza Brody ktory po jednym z rzutow roznych dostal pilke na 16 metrze i lewa noga uderzyl na bramke Radzynia. Po tym strzale wynik brzmial 2:0 dla Stali a "Manio" tym uderzeniem nie dalnajmniejszych szans bramkarzowi Radzynianki umieszczajac pilke w okienku bramki gosci. Do konca meczu gra wygladala bez zmian choc Stalowi uspokoili nieco swoja gre a zawodnicy radzynia wszelkimi sposobami probowali strzelilc kontaktowa bramke. Udalo im sie to dopiero w doliczonym czasie gry gdy po rzucie wolnym oko w oko z bramkarzem Stali stanal napastnik gosci i umiescil pilke w bramce. Chwile pozniej wszyscy na stadionie uslyszeli ostatni gwizdek sedziego i tym samym 3 pkt zostaly w Grudziadzu.
w roku69/70 grałem w Stali (pamiętam Waldka Żukowskiego,Grzegorz Sumerę,Zbyszka Szczerbińskieo)-niezapomniane chwile-po meczu wpadaliśmy na piwko do knajpy w Mniszku-pozdrawiam obecnych działaczy a zawodnikom życzę wygranych i awansu
KS STAL Grudziądz | 1:1 | Zamek Zamek Bierzgłowski |
, 17:00:00 |
||
oceny zawodników » |
Ostatnia kolejka 4 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
|